A o to drugi trening. Z uwagi na brak czasu odpuszczę sobie głębsza analizę. Popełniłem jeden dość duży błąd około 1-2 min na PK 14. Generalnie z uwagi na wszechobecne chaszcze bieg, a nawet marsz był bardzo utrudniony. W założeniu ten trening miałem biegać wolno i czysto i w sumie w miarę to założenie się udało.
Fajnie, że jesteś Garbaty, bo tak sobie myślę, że nie wielu starszych zawodników zostało w naszej sekcji, którzy mają profesjonalne podejście do treningu i jasno określony cel i plan.
OdpowiedzUsuńMiło patrzeć.
Pozdrawiam, Gajo