Przedwczoraj w Lasku Wolskim, sprawdzaliśmy nasze możliwości biegowe przed rozpoczynającym się okresem przygotowawczym. Był to oficjalny sprawdzian zawodników Małopolski BnO na pętli dookoła ZOO - na której będziemy regularnie obserwować nasze postępy biegowe. Wystartowali młodzicy, juniorzy, seniorzy jak i weterani... Każdy (no prawie :)) walczył z całych sił, o jak najlepszy wynik na jednej lub dwóch pętlach wokół krakowskiego ZOO. W sumie wystartowało 40 osób, w tym gościnnie Sławek Cygler z zaprzyjaźnionego klubu :).
Wszyscy zawodnicy do rocznika 98 (włącznie) biegali jedną pętlę - 1 850 m. Starsi zawodnicy (powyżej rocznika 98) biegali już dwie pętle (3 700 m). Pętla, choć asfaltowa jest dosyć wymagająca - zbieg, wypłaszczenie i dłuuugi podbieg...
A oto wyniki (w nawiasie międzyczas w połowie trasy - przy dwóch pętlach:)):
KS Kościelec Chrzanów - niebieski kolor
WKS Wawel - zielony kolor
1 pętla - K
Basia Wziętek - 10:30
Ada Biederman - 10:35
Marta Listek - 10:55
Maja Garbacik - 10:58
Ania Kustosz - 13:38
Ala Kania - 17:37
1 pętla - M
Paweł Kustosz - 8:39
Grzegorz Dąbrowski - 8:40
Grzesiu Baran - 9:07
Marcin Biederman - 9:16
Jerzy Dzierwa - 9:27
Jędrek Baran - 9:38
Kuba Cuber - 10:11
Hubert Kessler - 10:14
Pucuła Mateusz - 10:24
Szymek Kessler - 12:11
Kamil Filipek - 12:33
Alek Kosiec - 13:18
2 pętle - K
Paulina Faron - 15:35 (7:56)
Dominika Kulczycka - 17:27 (8:34)
Lilka Etterle-Biederman - 17:38 (8:31)
Ola Sobas - 19:10 (9:24)
Natalia Dyzio - 19:44 (9:36)
Beata Baran - 19:47 (10:26)
Kasia Dyzio - 20:54 (10:33)
Daria Michałek - 22:49 (10:38)
Dorota Trzmielewska - 23:05 (11:13) - bardzo dziękujemy za przyjście na nasz sprawdzian.
2 pętle - M
Sławek Cygler - 13:34 (6:49)
Michał Garbacik - 14:23 (7:09)
Jędrek Miśtal - 15:20 (7:33)
Daniel Kessler - 15:20 (7:40)
Jurek Kryjomski - 15:40 (7:49)
Marek Skorupa - 16:18 (8:14)
Mateusz Niedbała - 16:25 (7:58)
Jaroszek Michał - 16:55 (8:27)
Józek Baran - 17:04 (8:20)
Adam Kania - 17:19 (8:36)
Jasiek Baran - 17:52 (9:09)
Kamil Legięć - 19:18 (9:32)
Mateusz Miśtal - (7:12) świetny początek - na trasie lekkie przeciążenie kolana po GEZNO - na parkiecie już był sobą :)
Wieczorem... zdecydowaną gwiazdą był Harper!!! ... i nie tylko Harper (zgadnijcie kto to w czerwonym podkoszulku :). Jednym słowem bawiliśmy się świetnie w Żelazku - symbolicznie kończąc sezon a zarazem rozpoczynając nowy okres przygotowawczy. Kto nie dotarł - niech żałuje. Poprzez karaoke, SDM i nie tylko... z Harperem, grającym i śpiewajacym, do rytmów techno na parkiecie. Spektrum muzyczne tego wieczoru naprawdę było bardzo szerokie. Najbardziej wytrwała część ekipy obejrzała jeszcze parę filmów - a Jędrek to nawet ogladał do rana:).
Pozdrawiam,
Lilka
( Halo, to ja,
OdpowiedzUsuńpedze do ciebie swiatlowodem,
Ty wiesz,
mam do przebycia dluga droge,
Halo, to ja... Halo, to ja... ) hahahah
Pozdrawiam! :)
Halo, to ja też
OdpowiedzUsuńŚWIATŁOWODEM
OdpowiedzUsuń