niedziela, 5 lipca 2009

A po kibicowaniu...




...na trening ! :) Po tylu emocjach, w sloneczny i bardzo upalny dzień siostry Dyzio wyszły biegać,a nasza Mama towarzyszyła nam na rowerze ;) 
Kasia biegała szybkość na Rudawie, a Ja niestety tylko rozbieganie, i dużo gimnastyki, ponieważ jestem po chorobie...i pomału wracam do biegania :)  

Gratulacje dla całej ekipy z eyoc-u :) ! 

Nati 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz