Zostało już tylko pół roku, lub jak kto woli 6 miesięcy do niezwykle ważnej imprezy, jaką niewątpliwie jest Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży. W tym roku nasza sekcja wystawi liczniejszą ekipę. Zamiast jednej osoby pojadą cztery i to z wysokimi aspiracjami, ponieważ aż 75% z nich jest medalistami Pucharu Najmłodszych (jedynie ja takowego medalu nie posiadam).
Przygotowania od pewnego czasu zaczęły się w najlepsze. Ostatnio mieliśmy okazję wziąć udział w dwóch sprawdzianach formy biegowej. Z jednego - z Biegu Sylwestrowego nie jestem zadowolony, jednak z dzisiejszego startu już jak najbardziej tak. Widzę, że forma biegowa powoli rośnie, zaś o formę techniczną już aż tak bardzo się nie martwię, ponieważ widzę, że dzięki częstemu treningowi technicznemu i udziale w zawodach można nauczyć się bardzo wiele. Już starty pod koniec zeszłego sezonu wzbudziły nutkę optymizmu (II runda KMP, pierwsze 10km longa i zakończenie sezonu w Przeworsku), także myślę, że w lipcu będę dobrze przygotowany technicznie. Nie wolno jedynie zmarnować tego czasu jaki pozostał, a będzie dobrze i mam nadzieję, że będzie ten upragniony....medal.
Trzymcie kciuki za całą wawelowską ekipę, aby nie zmarnowała tych 6 miesięcy!!!
Pozdrawiam
Garbacik znany pod kryptonimem Dietetyk
6 miesięcy to naprawdę baaardzo dużo czasu.... także spokojnie.
OdpowiedzUsuńpodro
Gajo
Brawo Dietetyk! do boju!
OdpowiedzUsuń