poniedziałek, 16 kwietnia 2012

GPMałopolski

Poniżej przebiegi Kasi z Gorenic. Mając mapę która jest ułożona tzw. "georeferencje" bez żadnego naciągania ślad z Germina wskakuje. Na drugim etapie , klasyku widać gdzie i dlaczego Kaśka zrobiła błędy. Bo na etapie 1 było prawie gładko. Zapraszam do analizy. PS. jeżeli ktoś biegał z Germinem niech przyśle traki to mu odeślę z mapką.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz