W niedzielę wraz z rodzinką udaliśmy się na krakowski bieg Inter Run. Impreza została przeprowadzona bez zarzutów, na biegu panowała wspaniała atmosfera. Zawodnicy startowali na dwóch dystansach 5km i 8km. Na krótszym dystansie bardzo dobrze spisał się Grześ Dąbrowski. Udanie pobiegł też Marcin, który osiągnął czas 22.24 W biegu wzięły też udział jedne z najmłodszych zawodniczek naszej sekcji: Ada i Maja. Ogromne brawa dla nich za ukończenie biegu i walkę do samego końca. Miejmy nadzieję, że za dwa tygodnie wystartują równie dobrze, a może jeszcze lepiej.
Ja zdecydowałem się wystartować na dystansie 8 kilometrów. Startowałem pod koniec trzeciego sektora (zawodnicy z numerami od 500 do 1000) i na początku miałem ogromne problemy z jakimkolwiek biegiem, ponieważ na trasie było mnóstwo ludzi. Od 2 kilometra zaczęło mi się biec lepiej. Czas 34’42 dał mi 35 miejsce. Wynik ten jest daleki od moich marzeń, ale biorąc pod uwagę ogromny skwar, jestem umiarkowanym optymistą. Forma jeszcze wróci.
Impreza była zorganizowana w bardzo dobry sposób. Liczba ludzi podobno przebiła 2000, co bardzo cieszy. Coraz więcej ludzi zaczyna biegać, nawet mój tata(znany jako trener Wojtek) zdecydował się pobiec:) Cała rodzinka na zdjęciu poniżej.
Wróćmy jednak do tego co dla naszej sekcji najważniejsze. Już w piątek zaczynają się mistrzostwa Polski. Trzymać kciuki będę oczywiście za wszystkich zarówno na sztafetach, jak i w biegach indywidualnych. Niech moc będzie z wami!
Garbacik
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz