Codziennie realizujemy treningi na mapie. W piątek - chociaż pogoda nie była sprzyjająca, kategoria K-10 biegała trasę o długości 1,1 km (Ada 12:16, Maja 20:46) a Marcin - trasę 2,1 km - w czasie 21:15. Poniżej mapa z przebiegami Michała (trening z piątku).
W sobotę przyjechał do Żelazka Rafał Zaworonek i razem z Michałem biegaliśmy traskę na mapie Ryczów (Paweł rozstawiał punkty). Mistrzem Wielkiej Soboty został Rafał (36'), ja zaliczyłam kilka niezłych "wtop" a Michał - jak się sam wyraził "dostał niezłą szkołę" na mapie. Poniżej moje przebiegi (nie ma się czym chwalić - ale "trener" kazał mi zmieścić - w charakterze samobiczowania ;)...
A teraz świąteczna niespodzianka... Po treningu sprawdziliśmy, jak wygląda nasz nowy domek klubowy :). Jest naprawdę przestronny :). Dzieciaki dzielnie pomagały przy rozkładaniu namiotu.
Pozdrawiamy słonecznie i zapraszamy we wtorek na trening techniczny - szczegóły u trenerki Ani.
Hej;) zazdroszczę tego obozu :) Ale ja z moja rodzinka mamy obóz w domu, i mocno trenujemy !
OdpowiedzUsuńWczoraj na sikorniku, dziś na mapie "Brzoskwinia", jutro zależy od pogody jaki las wybierzemy, poniedziałek trening w łodzi, a wtorek ścigam się z Wami! Robimy sekcyjne zawody,nie ? :)
Wesołych świat życze wszystkim orientalistom!
Pozdrowienia,i do wtorku ;)
(PS: podoba mi sie nasz sekcyjny,zielony namiot! )
Nati
no namiocik rewelka! :-) my z Filipem też dzisiaj zrobiliśmy trening na mapie w Sikorniku było dosyć krótko ale z licznymi chopkami ;D POZDROWIONKA!
OdpowiedzUsuńGajo
Namiocik-cyna!
OdpowiedzUsuń