"Dobrze i źle"...

Witam,

Pozwolę sobie na krótką refleksję związaną z występem naszych zawodników na sprawdzianie biegowym w Podlesicach, który odbył się w minioną sobotę... Niestety nie miałem okazji bezpośrednio obserwować rywalizacji na trasie, ale tego dnia mocno trzymałem kciuki za naszą ekipę. Z zainteresowaniem zadzwoniłem w sobotę po południu do Włodka, który był obecny na biegu aby spytać się jak poszło naszym zawodnikom? Oto co usłyszałem: "Dobrze i źle"... I to chyba najlepszy komentarz do wyników, które właśnie oglądam... Bardzo cieszy świetna postawa Pauliny, która była druga i przegrała nie wiele, bo tylko 25 sek z jedną z zawodniczek z Mazowsza. Są efekty solidnie przepracowanej zimy... :) GRATULACJE! Z dobrej strony pokazała się również Natalka, ale której niestety zabrakło 1 sekundy do limitu... Dla mnie osobiście miłym zaskoczeniem był wynik Dominiki Kulczyckiej, która w K-16 zajęła 4 miejsce tracąc 45 sek do pierwszej. To tyle odnośnie tego co dobre...

Niestety jest coś co mnie zmartwiło... A mianowicie ogólne spojrzenie na naszą kadrę województwa małopolskiego juniorów... A szczególnie wyniki zawodników z klubu Patria Młynne... Nie potrafię przejść obok tego obojętnie, ponieważ w trakcie obozu letniego miałem okazję trenować z zawodnikami z pozostałych klubów naszego województwa i wiem na jak wiele stać, niektóre osoby... Zresztą później nasza współpraca zaowocowała świetnymi wynikami w jesiennej części zeszłego sezonu... To daje do myślenia... Jak to jest możliwe, że dziewczyny, które klika miesięcy temu wygrywały w swojej kategorii zawody Klubowych Mistrzostw Polski przyjeżdżają na sprawdzian biegowy kompletnie nie przygotowane i po prostu bez formy?... Kto bierze za to odpowiedzialność? Czy zawodnicy nie mają chęci, żeby trenować? czy zawiódł system szkoleniowy? A może po części brak przygotowania tych zawodników wynika również z faktu, że od pewnego czasu zdecydowanie pogorszyła się współpraca między klubami w naszym województwie na czym tracą niestety bez winni ZAWODNICY... Nie wiem, ale czuję rozczarowanie... To daje do myślenia i warto się zastanowić nad tym w kontekście zbliżającej się OOM 2009, która w tym roku odbędzie się właśnie w okolicach Limanowej. A tam wszyscy będziemy reprezentować jedno województwo i tworzyć jedną ekipę...

Wyniki cross'u w Podlesicach.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------

W ten weekend juniorzy startowali na cross'ie w Podlesicach a nasi weterani i Filip (który zaczął biegać po dłuuugiej przerwie - co mnie ogromnie cieszy, ponieważ do dzisiaj jestem zdania, że to jeden z większych niespełnionych talentów polskiej orientacji) wybrali się na trening techniczny do Tyńca. Mapy do obejrzenia obok.

Hmm... A tak poza tym to ciągle czekamy na tą prawdziwą wiosnę...

Gajo